Zaloguj

AR Beauty Try-On i VR Swirl: jak działają interaktywne reklamy Google i YouTube?

Na początku zeszłego roku Google zapowiedziało duże zmiany w formatach reklamowych dostępnych w Google i na YouTube. Największa wyszukiwarka na świecie idzie w stronę 3D i rozszerzonej rzeczywistości. Cel? Pomóc klientowi zapoznać się z produktem jak najlepiej przed podjęciem decyzji o zakupie.

3D w marketingu to żadna nowość. Jako jedna z pierwszych, zaadaptowała je na swoje potrzeby branża motoryzacyjna. To właśnie na stronach producentów aut można było obejrzeć modele 3D sprzedawanych samochodów, które – dzięki rotacji 360o – można było zobaczyć z każdej strony, nie ruszając się sprzed ekranu komputera.

Google postanowiło pójść tą samą drogą i wprowadziło do oferty reklamy 3D, określane jako Swirl. Są to reklamy zaprojektowane przede wszystkim z myślą o użytkownikach mobilnych, jednak na ekranie komputera także mogą się wyświetlić. Twórcy tego formatu chcieli umożliwić klientom jak najdokładniejsze zapoznanie się z produktem bez konieczności przechodzenia na stronę producenta. Już w trakcie oglądania reklamy można dokładnie obejrzeć produkt i poznać dodatkowe szczegóły z nim związane.

Google pomoże ci stworzyć reklamę Swirl

Aby zachęcić klientów do korzystania z nowego formatu, Google oferuje pomoc tym reklamodawcom, którzy nie mają w swoich zasobach stworzonych modeli 3D. W takim wypadku można skorzystać ze wsparcia partnerów produkcyjnych Google, którzy stworzą model nadający się do reklamy. Jednym z takich partnerów Google jest firma NexTech AR Solutions, która to współpracuje z Google nad wprowadzeniem serii reklam 3D dla swoich klientów. Firma przewiduje, że rok 2020 będzie przełomowym okresem dla tej nowej formy promocji, w którego trakcie zauważalnie powinno wzrosnąć zainteresowanie tą formą promocji.

To jednak nie koniec wsparcia dla firm chętnych uruchomić trójwymiarową promocję. Marki, które mają już stworzone modele 3D, mogą łatwo utworzyć reklamę, korzystając z komponentu 3D/Swirl w Google Web Designer. Kampanię można uruchomić przez platformę Display & Video 360. Google wprowadził również nowy edytor na swojej platformie Poly, który pozwoli reklamodawcom na edycję modeli 3D przed publikacją w formie reklamy Google Swirl.

Jedną z pierwszych firm, które zdecydowały się na taką formę promocji, był potentat branży zapachowej, firma Guerlain, która wykorzystała ten format do reklamy zapachu Aqua Allegoria. Reklama nie została ograniczona tylko do możliwości obracania butelki. Podczas interakcji z obiektem (obracania) wyświetlają się dodatkowe przyciski, umożliwiające zdobycie kolejnych informacji o produkcie. Kreację można obejrzeć pod tym linkiem

YouTube Virtual Try-on/Beauty Try-On, czyli YT rozszerza rzeczywistość

YouTube także nie próżnuje. Platforma zdecydowała się na wprowadzenie rozwiązania z zakresu AR (ang. Augmented Reality), czyli rozszerzonej rzeczywistości. Nowość została wprowadzona na rynek w połowie 2019 roku. Nowa forma reklamy nazywa się Virtual Try-On lub Beauty Try-On. Nazwa nie jest przypadkowa, z tej formy promocji mają przede wszystkim korzystać reklamodawcy z branży beauty, do promowania kosmetyków.

Jak działa ta reklama? Po uruchomieniu, na ekranie smartfona wyświetla się obraz z przedniej kamery, dzięki czemu klientka widzi siebie w ekranie. Może wybrać na przykład kolor szminki, który ją interesuje. Po wybraniu odcienia automatycznie zostanie on nałożony na jej usta, dzięki czemu będzie mogła wypróbować czy dany kolor jej pasuje, bez konieczności wizyty w drogerii. Równolegle, użytkownik może śledzić YouTubera biorącego udział w kampanii reklamowej, aby podczas „przymierzania” uzyskać porady, recenzje produktu i inne informacje. Warto podkreślić, że wirtualne próbki produktów działają w pełnym zakresie odcieni skóry.

Pod panelem pozwalającym wybrać określony kolor jest informacja o producencie i nazwa produktu, wraz z ceną. Można też bezpośrednio z poziomu reklamy przejść do sklepu producenta, poprzez przycisk „shop” znajdujący się w prawym dolnym rogu ekranu.

Tym razem pionierem okazała się firma MAC Cosmetics, która wykorzystała nowe reklamy AR do prezentacji nowego modelu szminki. Google twierdzi, że podczas kampanii testowej, na uruchomienie platformy AR zdecydowało się około 30% osób spośród grona, którym się ona wyświetliła, a te z kolei spędzały średnio ponad minutę z „wirtualną szminką”. Brak jednak szczegółowych danych. Na początku, reklamę można było uruchomić wyłącznie poprzez wewnętrzną sieć YouTube zrzeszającą influencerów, famebit.com.

Pierwsze efekty i link do testu

Od połowy października 2019 roku AR Beauty Try-On jest dostępny dla marek na całym świecie w wersji beta. Beauty Try-On będzie połączony z reklamami YouTube Masthead i TrueView. NARS Cosmetics jest jedną z pierwszych marek, która wyświetla reklamy TrueView i masthead z funkcją Beauty Try-On. Zgodnie z danymi YouTube, reklama dotarła już do ponad 20 milionów kobiet, z czego średnio każda wypróbowała ponad 2/3 wszystkich dostępnych odcieni.

Jeśli chcesz przetestować działanie AR Beauty Try-On, otwórz ten link na swoim smartfonie – reklama wyświetli się tylko w aplikacji YouTube.

Tuż pod nagraniem będzie widoczny przycisk „wypróbuj”. Po kliknięciu uruchamia się przednia kamera smartfona. Po nakierowaniu jej na swoją twarz można sprawdzić różne odcienie szminki, o których mówi YouTuberka. Nagranie nie zatrzymuje się w trakcie twoich „testów”, toteż jednocześnie „przymierzasz” nową szminkę i słuchasz informacji na jej temat.

Aby zamówić reklamę AR Virtual Try-On, należy skontaktować się menedżerem konta lub specjalistą ds. technicznych YouTube, zamawia się ją w podobny sposób jak tradycyjną reklamę YT masthead lub TrueView.